Autor Wątek: Obiektywy - ekwiwalenty ogniskowej  (Przeczytany 964 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Marzec 10, 2013, 07:01:46
Przeczytany 964 razy

Administrator

  • Administrator
  • Zainteresowany

  • Offline
  • ********

  • 37
  • Reputacja
    +0/-0
    • Zobacz profil
Obiektywy - ekwiwalenty ogniskowej

   
 Kupując aparat fotograficzny bombardowani jesteśmy różnego rodzaju jego parametrami. Szczególnie ma to miejsce, jesli zdecydowaliśmy się na zakup aparatu cyfrowego. Na pierwszy ogień idzie zazwyczaj "ilość megapikseli". Na ten temat pisałem już trochę w artykule dotyczącym szumów generowanych przez matrycę cyfraka. Kolejna seria liczb to parametry obiektywu. Jednym z nich jest ogniskowa lub zakres ogniskowych (obiektywy typu ZOOM). Aby mówić o parametrach obiektywu przez pryzmat ogniskowej należałoby powiedzieć co to jest obiektyw tzw. standardowy. Do jego określenia posłużę się poniższym rysunkiem.



 Obraz jest rejestrowany za pomocą filmu światłoczułego (aparaty analogowe) lub matrycy światłoczułej (CCD lub CMOS) w przypadku aparatu cyfrowego. Pojedyncza klatka analogowego filmu małoobrazkowego ma wymiary 36x24 mm. Jej przekątna to ok 43 mm. I własnie przekątna jest kluczem do określenia obiektywu standardowego. Jest to taki obiektyw, którego ogniskowa jest równa w przybliżeniu długości przekątnej rejestrowanego obrazu. Dla filmu małoobrazkowego będzie to zatem obiektym o ogniskowej ok. 43 mm. Kąt widzenia takiego obiektywu wynosi ok. 53 stopnie.
 Osoby, które nie interesują sie zbytnio parametrami zauważą, że standardowy obiektyw to taki wynalazek, który ani nie "przybliża" ani nie "oddala" :).

 Każdy obiektyw o ogniskowej krótszej niż przekątna klatki jest obiektywem szerokokątnym (takim, który widzi znacznie szerszy plan - "oddala"), natomiast obiektyw o ogniskowej dłuższej od standardowej jest tzw. teleobiektywem (widzi wąski plan - "przybliża").

 W przypadku aparatu cyfrowego sprawa ogniskowej standardowej wygląda nieco inaczej. Matryca światłoczuła ma zazwyczaj znacznie mniejsze rozmiary niż klatka filmu małoobrazkowego. W lustrzankach cyfrowej najczęściej stosuje się matrycę APS-C o wymiarach 22,2 mm x 14,8 mm (Canon) lub 23,7mm x 15,6 mm (Nikon). Przekątna matrycy APS-C mierzy ok. 28 mm. Dla takich aparatów standardowym obiektywem będzie obiektyw o ogniskowej 28 mm. Wynika z tego, że obiektyw o ogniskowej ok. 50 mm, który jest obiektywem standardowym dla analogowego aparatu małoobrazkowego, będzie dla naszego cyfraka teleobiektywem. Dla średniej klasy aparatu kompaktowego, posiadającego typową matrycę 2/3" (8,8 mm x 6,6 mm) standardowym obiektywem będzie obiektyw o ogniskowej ok. 11 mm.

Jak się w tym wszystkim nie pogubić?

Otóż wprowadzono tzw. ekwiwalent ogniskowej. Dzieki niemu użytkownicy aparatów analogowych mogą się jakoś w tym wszystkim połapać.
 Przekątna klatki filmu analogowego jest ok 1, ... 1,6 raza większa od przekatnej matrycy APS-C. Stosując zatem obiektyw "analogowy" do lustrzanki cyfrowej ogniskową jego należy pomnożyć przez 1,5 ... 1,6. Osobiście używam Canona EOS'a 300D gdzie przelicznik wynosi 1,6. Stosując obiektyw "analogowy" o ogniskowej 100mm musze wykonać przeliczenie: 100 mm x 1,6 = 160 mm.
 W aparacie kompaktowym z matrycą 2/3" ten przelicznik wynosi ok 4. Standardowym obiektywem jest obiektyw o ogniskowej ok. 11 mm. Tu kłopot z przeliczaniem odpada, gdyz aparaty kompaktowe nie posiadają możliwości wymiany obiektywu.

 Oczywiście zwiększanie ogniskowej obiektywu powoduje zawężenie kąta jego widzenia. Przy zmniejszeniu przekątnej rejestrowanego obrazu ten kąt pozornie zmniejsza się jeszcze bardziej. Ilustruje to poniższy rysunek.



 "Bałagan" z przeliczaniem ogniskowych będzie trwał dotąd, aż producenci zastosują w swoich produktach matryce tzw. pełnoklatkowe czyli o rozmiarach 36 mm x 24 mm. Na dzień dzisiejszy tak duże matryce posiadają wyłącznie bardzo drogie aparaty profesjonalne (Canon EOS 1 Ds). Pierwszym "tanim" zwiastunem stosowania pełnoklatkowych matryc jest Canon EOS 5D. Można go już nabyć za "jedyne" 11000 zł :).
 Zostaje nam poczekać rok... może dwa. Przy obecnym trendzie dotyczącym spadku cen cyfrowego sprzętu fotograficznego jest nadzieja, że cena EOS'a 5D spadnie dość znacznie.


Życzę miłego przeliczania i wspaniałych zdjęć! :)

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
bepro countrylife polskiserwernfs pyb serwerminecraft